NIC NIE PORADZĘ KOCHAM KRATKĘ
Zachorowałam na kratkę. Wszystko co kratkowe od razu mi się podoba. Była już sukienka i podszewka w kratkę, pora więc na płaszcz. Uszyłam sobie, bardzo wygodny jesienno -wiosenny płaszczyk bez guzików. Przewiązuje się tylko paskiem w pasie i wybiegam do pracy. Uwielbiam go bo jest mega wygodny i przytulny no i przede wszystkim jest w kratkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz