PASTELOWA SUKIENKA Z PEREŁKAMI
Najbardziej lubię szyć sukienki, zwłaszcza gdy ktoś jest niezdecydowany i mogę coś sama stworzyć. To właśnie za możliwości zaprojektowania czegoś indywidualnego uwielbiam swoją pracę. Najlepszy widok to błysk w oku kogoś kto przymierza sukienkę, którą sama wymyśliłam. Dla jednej z klientek uszyłam np pastelowo-brzoskwiniową suknię z ręcznie naszywanym perełkami i tiulową halką. Pomysł z perełkami bardzo jej się spodobał bo jest bardzo subtelny i z powodzeniem może zastąpić biżuterię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz